Obserwatorzy

czwartek, 25 kwietnia 2013

Przerwa - już ?

Tak, mam sporo zajęć co wiąże się z brakiem czasu na lekturę książek, co natomiast wiąże się z postami (a raczej ich brakiem) na blogu. Przykro mi, ale na pewien czas zawieszam (*o*) bloga.

Zapraszam natomiast na mojego drugiego (a raczej pierwszego) bloga :

piątek, 19 kwietnia 2013

Ostatni elf


Dzisiaj, w poście pospolite fantasy -ze smokami, orkami, trollami i elfami. Czyli książka 'Ostatni elf'.


Autor : Silvana De Mari
Cena : ok. 40zł
Wyd. : W.A.B.

Powieść jest podzielona na dwie części : 'Ostatni elf' i 'Ostatni smok', które mieszczą się w jednej książce. Pierwsza opowiada o losach młodego elfa Yorsha, który uciekając z Obozu Elfów spotyka dwoje ludzi : Sajrę i Monsera. Razem, odnajdują przepowiednię dotyczącą ostatniego elfa, którym jest nasz bohater. Aby została ona spełniona muszą odnaleźć ostatniego smoka. Kierując się mapą ojca Yorsha udaje im się trafić do groty stwora. Elf postanawia zostać z nim na zawsze.

Druga część historii dzieje się ok. 13 lat po tamtych wydarzeniach. Dojrzalszy już Yorsh chce odnaleźć swoich opiekunów z dawnych lat. Musi też zaopiekować się młodym smokiem - dzieckiem, pozostawionym mu na wychowanie przez poprzedniego właściciela groty. Choć początki nie są łatwe, elf radzi sobie całkiem dobrze. Gdy Erbrow (smok) wkracza w okres dorosłości, pora na kolejne zadanie : poszukiwanie Sajry i Monsera. Idąc śladami ich dawnej wędrówki po krainie, Yorsh trafia na córkę pary - Junę, która po okrutnej śmierci rodziców została umieszczona w Domu dla Sierot. Bohater rusza jej na pomoc.

Z początku dość sceptycznie byłam nastawiona do tej pozycji. Nie jestem fanką tego typu fantasy. Książka skojarzyła mi się z dość popularnym Hobbitem - dostrzegłam podobieństwo głównej postaci - pozytywna zmiana bohatera, oraz fabuły - wędrówka itd. Myślę jednak, że szczegóły znacząco się od siebie różnią, co liczę jako plus iż powieść Tolkiena średnio przypadła mi do gustu. Yorsha poznajemy jako małego elfa, który wyrwany z ciepłej, domowej rzeczywistości musi zmagać się z głodem, cierpieniem, zmęczeniem. Na szczęście spotyka na swej drodze dwójkę dobrych ludzi, którzy - jak można zauważyć podczas lektury - traktują go jak swoją pociechę. Elf poznaje jak wygląda życie prostego człowieka, co z początku go dziwi, a czasem wręcz odrzuca. Zachowaniom tym, towarzyszy wiele zabawnych wydarzeń. Późniejsza postać tego bohatera znacząco się zmienia. Staje się dojrzalsza, odpowiedzialniejsza - jak to zazwyczaj bywa...
Drugi bohater wystawiony na główny plan - smok Erbrow jest przemądrzały i marudny, choć moim zdaniem niezbyt udany i nieszczególnie wyrazisty. W książce został poruszony problem miłości - tej rodzinnej, jak i tej młodzieńczej. Choć lekko zakamuflowana, za wydarzeniami, towarzyszy nam prawie przez cały czas.

Zmierzając ku zakończeniu, powieść nie specjalnie mnie przekonała. Z pierwszym wrażeniem sklasyfikowałam ją do gatunku tych pospolitych baśni, które zaczynają się tak sobie, a kończą szczęśliwie. Tą opinię utrzymuję do teraz..

Podsumowując...
5/10

wtorek, 16 kwietnia 2013

Blog miesiąca kwietnia

Hej Wam !
Dziś, okazjonalnie nie z książką, ale z prośbą.

Zachęcam wszystkich do głosowania na mój blog w konkursie na 'Blog miesiąca'.
Jest on pod nr 17.
Każdy głos jest dla mnie bardzo ważny. Dlatego wejdź i zagłosuj.

Z góry dziękuję.

niedziela, 14 kwietnia 2013

Piękne istoty

Kolejna z serii 'ulubione z ulubionych'. Tym razem spotkamy się z Istotami Ciemności i Istotami Światła w 'Pięknych Istotach'.

Autor : Kami Garcia & Margaret Stohl
Cena : ok. 40 zł
Wyd. : Łyński Kamień


Tym razem, powieść pisana jest oczami nastoletniego Ethana Wate'a, zamieszkującego małą mieścinę zwaną Gatlin, należącej do tych, gdzie 'nic się nie dzieje'. Aż do czasu przyjazdu Leny. Okazuje się, że jest tajemniczą dziewczyną z jego snów. Tą, która co noc ratuje, lecz bezskutecznie. Przy bliższym poznaniu, chłopak zostaje wciągnięty w fantastyczny świat Leny - pełen Istot Światła i Ciemności. Lena też niedługo stanie się jedną z nich. Byle do 16 urodzin... Pojawia się pytanie : Którą stronę wybrać ? Decyzja staje się jeszcze trudniejsza, gdy w grę wchodzi miłość pomiędzy dwójką bohaterów.

Książek o miłości nastolatków, postawionych w skomplikowanej sytuacji i zmagających się z trudnymi decyzjami było, jest i zapewne będzie mnóstwo. Jednak, są pośród tych pozycji, tytuły, które zasługują na naszą uwagę. Ta powieść z pewnością się do nich zalicza. Napisana jest prosto, aczkolwiek intrygująco - aż do zakończenia, zaskakuje nas nowymi wydarzeniami, zmieniając tym samym bieg historii. Warto sięgnąć po tą lekturę, również ze względu na rozbudowane tło historyczne. Gatlin żyje jednym wydarzeniem - wojną secesyjną, a konkretniej bitwą pod Honey Hill. Co roku organizowana jest tam rekonstrukcja tej bitwy, w której udział biorą uczniowie miejscowej szkoły, gdzie uczęszcza nasz Ethan. Dla nas - czytelników, jest to doskonała okazja do bliższego poznania tego fragmentu dziejów Stanów Zjednoczonych. 
Bohaterowie, z pozoru zwykli, prości ludzie, są wykreowani szczegółowo, ale nie do końca konkretnie, co dodaje 'mgiełkę tajemniczości'. Lena - spokojna dziewczyna, która potrafi mimo wszystko zawalczyć o swoje. Ethan - z początku trochę nudny, po spotkaniu dziewczyny nabiera nieco charakterku. Oczywiście nie można zapominać o bohaterach nieco pobocznych jak Macoon, Ridley czy Amma, pojawiający się w różnych etapach książki, na głównym planie.
Lektura, nawet najzagorzalszym czytelnikom powinna zająć kilka dni. W miarę mały druk i ok. 530 stron. Tak, kilka dni w zupełności wystarczą.

Podsumowując...
10/10



piątek, 12 kwietnia 2013

Jutro. W pułapce nocy.

Dziś przedstawię Wam bliżej drugą część serii 'Jutro', zatytułowaną 'Jutro : W pułapce nocy'.

Autor : John Marsden
Cena : ok. 32 zł
Wyd. : Znak


Jest to kontynuacja przygód siedmiorga przyjaciół, których kraj został opanowany przez wrogiego najeźdźcę. Nastolatkowie starają się jak najlepiej odnaleźć w sytuacji. Poszukują pomocy, wśród pozostałych na wolności i ukrywających się mieszkańców miasteczka. Przeprowadzają kilka akcji mających na celu przeszkodzenie wrogowi w urzeczywistnianiu swoich planów. Odnajdują również w okolicy obóz partyzancki na czele z dowódcą Harveyem, złożony z ludności, która nie trafiła w ręce najeźdźcy. Szybko jednak przysporzy on im jeszcze więcej kłopotów. Kto jest sojusznikiem, a kto wrogiem ? Jak się tego dowiedzieć ? Przed przyjaciółmi jeszcze sporo pracy i coraz mniej czasu...

Choć książka stanowi kolejną część cyklu następują w niej pewne zmiany. Najważniejszą z nich jest zmiana bohaterów. Na lepsze ? Po części z pewnością tak. Stają się dojrzalsi, odpowiedzialniejsi. Działają nie tylko dla swojego dobra, lecz też dla dobra innych. Do każdej akcji, każdy nowy krok planują dokładnie, szczegółowo. Zdają sobie sprawę jakie niebezpieczeństwo grozi im, gdy coś pójdzie nie po ich myśli. Powoli, każdy odnajduje swoje miejsce w grupie. Zmienia się również otoczenie dookoła nich. Ich domem jest Piekło. To jedyne miejsce gdzie mogą czuć się bezpieczni. Odtąd miasto stanowi zagrożenie. Pojawiają się również nowe scenerie jak obóz partyzancki 'Bohaterów Harveya' czy dom nauczyciela Robyn. Każde miejsce wywołuje w czytelniku inne emocje. Każde, kojarzy się z innymi wydarzeniami.
Powieść, tak jak poprzednią, mimo tematyki, która nie należy do najlżejszych czyta się szybko i z zapartym tchem. Wartka akcja, nie wyklucza szczegółowych opisów miejsc, postaci i wydarzeń.

Podsumowując...
9/10

środa, 10 kwietnia 2013

Jutro

ziś trochę o serii 'Jutro'. A konkretniej - o pierwszej części cyklu. Jest on dość znany, myślę, że sporo osób już o nim słyszało. Ale jeśli jeszcze nie czytałeś/aś tych książek to zachęcam.

Autor : John Marsden
Cena : ok. 32 zł
Wyd. : Znak


Powieść to połączenie dramatu, thrillera i sensacji. Pisana jest w formie dziennika, przez nastoletnią Ellie. Mieszka w Wirawee - małym, australijskim miasteczku. Pewnego dnia, razem z przyjaciółmi : Homerem, Fi, Robyn, Kevinem, Corrie oraz Lee wybierają się na biwak do Piekła - kotliny w pobliskim lesie, którą wg legend, zamieszkiwał tajemniczy pustelnik. Grupa świetnie się bawi. Po powrocie do domów, wszystko się zmienia. Gospodarstwa są opuszczone, zwierzęta zdychają na podwórkach i nigdzie nie widać śladów ludzi. Co się stało przez te kilka dni ? Nie wiadomo. Jednak od tej pory nigdy już nie będzie tak jak dawniej.

Uważam, że to lektura dla każdego. Niezależnie od liczby lat. Opowiada o przetrwaniu. Przetrwaniu szóstki nastolatków podczas inwazji wroga na ich ojczyznę. Brzmi dość drastycznie... Ciekawe jak radę w takiej sytuacji dałby współczesny człowiek, uzależniony od nowoczesnej technologii i wszelakich wygód ? Czytając tą książkę zdajemy sobie sprawę, że nie tak łatwo odnaleźć się w sytuacji. A jednak... Im się to udało. Dzięki wzajemnemu zaufaniu i mobilizacji. Świat, w którym dzieje się akcja powieści wydaje się bardzo realny, rzeczywisty. Co tym bardziej wywołuje w nas różnorakie emocje, potęguje strach. Wywiera ogromne wrażenie na czytelniku. I o to chodzi.
Książkę czyta się bardzo szybko. Wystarczy zacząć, by pochłonęła nas ona na resztę dnia. Za jedyną wadę, możemy uznać fakt, że każda część jest niezbyt gruba....
Sposób, w który autor opisuje losy przyjaciół oprócz tego, że bardzo silnie oddziałuje na odbiorcę jest dostosowany do emocji towarzyszących Ellie i jej towarzyszom. Bardzo dobrze to widać, szczególnie w chwilach krytycznych.

Zachęcam wszystkich do przeczytania tej lektury, a jeśli się spodoba to i całej serii. Warto !

Podsumowując....
9/10

poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Klątwa tygrysa

Na dzisiejszy dzień przygotowałam jedną z moich najulubieńszych książek - Klątwę tygrysa. Z pewnością spodoba się ona każdemu, kto choć trochę lubi magię, miłość i przygodę.

Autor : Colleen Houck
Cena : ok. 33zł
Wyd. : Otwarte


Powieść opowiadana jest przez siedemnastoletnią Kelsey Hayes. Jej rodzice zginęli w wypadku kilka lat temu. Dziewczyna znajduje pracę w Cyrku Maurizio. Do jej obowiązków należy sprzedaż biletów i opieka nad zwierzętami. Podczas pobytu  cyrku, dziewczyna zaprzyjaźnia się z białym tygrysem - Renem. Ma na niego niezwykły wpływ, szybko się z nim zaprzyjaźnia. Którego dnia do cyrku przyjeżdża tajemniczy pan Kadam z interesującą propozycją dla Kelsey, Rena i właściciela zwierzęcia pana Maurizio. Tygrys ma być przewieziony do rezerwatu w Indiach, a nastolatka, ma mu towarzyszyć. Skuszona podróżą i oderwaniem od rzeczywistości dziewczyna zgadza się. Nie będzie to jednak zwykła podróż. Podczas drogi do parku narodowego okaże się, że Ren jest hinduskim księciem, który za sprawą klątwy przybrał postać drapieżnika. Tylko Kelsey potrafi zdjąć urok ze swojego przyjaciela. Ale jak ? 

Trudno jest pisać o książce, którą się uwielbia, gdyż od razu wiadomo, że nie będzie to specjalnie obiektywna opinia. Ale mimo wszystko, postaram się by tak nie było. Sam pomysł na fabułę jest oryginalny i bardzo ciekawy. Z pewnością nie jest to kolejny cykl o wampirach, wilkołakach i dziewczętach ratowanych z opresji. Wręcz przeciwnie. Tym razem staniecie oko w oko z dwoma, potężnymi tygrysami, odważną, niezależną nastolatką i bajkowymi hinduskimi podaniami. To wszystko składa się na 'Klątwę tygrysa'. Ale, po kolei. Świat, do którego zostaniemy przeniesieni to świat azjatyckich legend i wierzeń. Chyba każdy z nas, kiedykolwiek słyszał, widział lub w jakikolwiek inny sposób zetknął się z tą kulturą. I właśnie tak zbudowana jest cała atmosfera powieści. Ciepło, fantazyjnie i barwnie. Bohaterowi wykreowani są z pozoru prosto, wpasowując się w rzeczywistość, w której żyją i fabułę. Choć po bliższym poznaniu odkrywamy, że groźny tygrys kryje swoje obawy, lęki, a cicha dziewczyna potrafi stawić czoła niejednej przeszkodzie. 
Tu, nawet miłość do dwójki głównych postaci jest przedstawiona z zupełnie innej perspektywy niż w typowej powieści młodzieżowej. Relacja zbudowana jest na zaufaniu, wzajemnej pomocy, realizacji swoich dążeń, pragnień. Obie strony dają coś od siebie i otrzymują coś w zamian. Dlatego warto sięgnąć po tą książkę.

Podsumowując...
10/10

niedziela, 7 kwietnia 2013

Century. Kamienna gwiazda.

Teraz zajmiemy się drugą częścią cyklu P. D. Baccalario "Century. Kamienna gwiazda".

Zabrałam się za nią, zaraz po zakończeniu poprzedniej części, zaciekawiona dalszym przebiegiem zdarzeń.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej, o poprzedniej książce z tej serii kliknij tutaj.

Autor : Pierdomenico Baccalario

Cena : ok. 30zł
Wyd. : Wydawnictwo Olesiejuk


Tym razem, akcja powieści dzieje się w Nowym Jorku, gdzie mieszka Harvey. Dzieci przyjeżdżają do niego, chcąc kontynuować ich przygodę idąc śladami Alfreda Van Der Bergera. Pomaga im ich nowy znajomy z Rzymu - Ermete. Odwiedzają oni kolejne miejsca, stanowiące wizytówkę miasta m.in. Centrum Rockefellera czy Muzeum Historii Naturalnej. Trafią też do miejsc zapomnianych, budzących niepokój i grozę jak chociażby opuszczony szpital psychiatryczny na Roosevelt Island. Podczas tych wędrówek dowiedzą się wielu przydatnych informacji do odkrycia tajemnicy Profesora. W ślad za nimi rusza natomiast Dr Nose - podwładny osobliwego biznesmena z Szanghaju, wraz ze swoimi dziewczętami. Czwórka przyjaciół jest w wielkim niebezpieczeństwie. Czy wyjdą z tego cało ?

Książka nadal trzyma poziom. Tekst napisany jest przystępnie, zachęcająco. Autor w niezwykły sposób wykorzystuje słynne miejsca i zabytki Nowego Jorku by wciągnąć czytelnika do magicznego świata Century. Zabrakło mi jednak zagadkowej atmosfery, która panowała w poprzedniej części. Tu, wszystko działo się szybko. Dzieci niczym profesjonalni detektywi, bez problemu odkrywają kolejny krok i tym samym w ciągu kilku dni przemierzają pół miasta by znaleźć tytułową kamienną gwiazdę i poznać kolejny punkt ich podróży - Paryż. Choć może nie jest to rzecz, która psuje całą fabułę, warto zwrócić na to uwagę. Podobała mi się za to historia Harveya, który ciągle nie mogąc pogodzić się ze stratą starszego brata znajduje sposób by uwolnić emocje i odreagować. Zapisuje się na zajęcia bokserskie. Pod koniec powieści zauważamy już pozytywną zmianę tego bohatera. Staje się on bardziej odpowiedzialny i dojrzały.

Myślę, że warto przeczytać tą książkę chociażby ze względu na bliższe poznanie wielkiej metropolii jaką jest Nowy Jork.

Podsumowując :
8/10

sobota, 6 kwietnia 2013

Dziewczyna w czerwonej pelerynie

Na dzisiejszy post przygotowałam coś nowego. Fantasy osadzone w średniowiecznej wiosce, z wątkiem miłosnym i nutą grozy. Tak najprościej można opisać 'Dziewczynę w czerwonej pelerynie'.


Autor : Sarah Blakley-Cartwright

Cena : ok. 35zł
Wyd. : Galeria Książki


Powieść jest odmienioną wersją czerwonego kapturka. Choć tutaj również występuje wilk, babcia i tytułowy 'kapturek' role postaci są zupełnie inne, niż w tradycyjnej baśni.
Valerie jest 17-letnią dziewczyną zamieszkującą Daggorhorn - małą wioskę położoną nieopodal lasu. Lasu kryjącego niejeden sekret. Wydawać by się mogło, że życie w takim miejscu jest prawdziwą sielanką. Nic bardziej mylnego. Osadę atakowała przerażająca bestia - Wilk, który zabijał mieszkańców, w szczególności młode dziewczyny i kradł zapasy. Tak więc, by uniknąć gniewu potwora, osadnicy składali mu comiesięczną ofiarę. Do czasu okrutnego zabójstwa siostry Valerie - Lucie. Wydarzenia doprowadzają do tego, że dziewczyna odkrywa dar. Dar porozumiewania się z Wilkiem. I jak to bywało w średniowieczu, Valerie staje się w oczach mieszkańców czarownicą, której trzeba się natychmiast pozbyć. Tak więc postanowiono oddać ją bestii. Zakończenie całej historii jest zaskakujące i o dziwo nie kończy się happy-endem, na jaki każdy by oczekiwał. Baśń nie jest pozbawiona również wątków miłosnych. Wokół Valerie pojawia się dwóch, a nawet trzech mężczyzn. Każdy jest dla niej inny. Każdy może zaoferować jej coś innego. Pojawia się pytanie  którego wybierze ?

Powieść zalicza się do jednej z moich ulubionych. Jest napisana tak, jak lubię najbardziej - zagadkowo, nie do końca jasno i moim zdaniem inaczej niż typowe fantasy. Choć początek jest odrobinę nudny i moim zdaniem niedopracowany akcja szybko się rozwija i prowadzi do coraz to bardziej niezwykłych wydarzeń. Bohaterzy, a w szczególności Valerie zachęcają do bliższego poznania ich życia, ich historii. Oprócz głównej fabuły, w książce odnajdujemy inny temat poruszony przez autorkę - relacje międzyludzkie. Mimo czasów znacznie różniących się od współczesnych, odnajdujemy tu odpowiednik pewnych zachowań i modeli człowieka, które zachowały się do dzisiaj.

Tak więc zachęcam do przeczytania powieści, nie tylko nastolatki, choć z pewnością je zaciekawi ona najbardziej.

Podsumowując....
9,5/10

piątek, 5 kwietnia 2013

Century. Ognisty pierścień.

Sięgnęłam po tę książkę, szczerze mówiąc z nudy. Skończyły mi się zasoby nabyte ostatnio w Empiku, więc zaczęłam szperać po półkach. Tak trafiłam na 'Century'.

Autor : Pierdomenico Baccalario

Cena : ok. 30zł
Wyd. : Wydawnictwo Olesiejuk

Seria składa się z czterech części. Opowiada ona o przygodach czwórki dzieci pochodzących z różnych zakątków świata : Elektry z Włoch, Mistral z Francji, Shenga z Chin i Harveya ze Stanów Zjednoczonych.



Część opisywana dziś przeze mnie jest pierwszą z cyklu. Akcja rozgrywa się w malowniczym, acz dość tajemniczym Rzymie - Mieście ognia. Do rodzinnego hotelu Elektry 'Domus Quintilia', w wyniku dziwnego zbiegu okoliczności przyjeżdżają trzy rodziny. Pewne wydarzenia doprowadzają do tego, że dzieci muszą zamieszkać w jednym pokoju. Podczas tego spotkania dowiadują się one niezwykłego faktu - wszystkie łączy jedna data urodzin. 29 lutego. Czy można uwierzyć w taki zbieg okoliczności ?
Niedługo po tym, zostają oni wciągnięci w przygodę, która z pewnością odmieni ich życie. A wszystko to za sprawą Profesora, magicznych bączków i mitów dalekiego Wschodu.

Powieść w całej swojej fabule jest poprowadzona dość podobnie jak inna seria autora 'Ulysses Moore'. Dla kogoś, komu spodobał się ten cykl z pewnością zaliczy to jako duży plus. No, i odwrotnie. Jeżeli te książki nie przypadły komuś do gustu, marna szansa, że i te go zachwycą. Ja osobiście zaliczam się do pierwszej grupy. Akcja, choć płynie wartko, wydarzenia łączą się ze sobą tworząc ciekawą, prostą fabułę. Choć sporym minusem jest fakt, iż książka jest skierowana głównie dla grupy wiekowej 7-12 lat. Po czym można to ocenić ? Po dokładnym objaśnianiu każdego pojęcia, każdej postaci występującej w starożytnej mitologii, historii. Raczej większość młodzieży orientuje się kim był grecki Prometeusz bądź perski Mitra ? Wydaje mi się, że tak. Dodatkowo tekst zawiera stosunkowo duże litery.
Wykreowani bohaterowie nie pozostawiają wiele do życzenia. Każde z dzieci ma swój charakterystyczny wygląd, który z pewnością pomaga przy wizualnym wyobrażaniu całej historii.

Podsumowując...
8/10





Witajcie !

Witam wszystkich na moim nowym blogu !
Tym razem będzie to blog o czymś, co od zawsze było moją wielką pasją. O książkach.

Każdy z nas zapewne przeczytał niejedną książkę. Postaram się, na tym blogu zachęcić Was do przeczytania ich znacznie więcej. Jak ?

Co jakiś czas będę publikować posty z recenzjami książek przeczytanych przeze mnie w ostatnim czasie. Spróbuję wybierać tytuły różnorakich gatunków, dla różnych czytelników. Choć w większości i tak pewnie będą to książki młodzieżowe.. Ale czego można oczekiwać od nastoletniej dziewczyny ? No właśnie. Choć obiecuję, że nie przystanę tylko przy tym rodzaju powieści.

Tak więc zachęcam wszystkich bardzo serdecznie do obserwowania, komentowania i czytania.

Mildie